niedziela, 30 września 2018

Chcieć to znaczy móc. Aktywne Osiedle Kmiecie!


Rozmowa z przewodniczącym Zarządu Osiedla Kmiecie Marcinem Kowalskim

Zarząd Osiedla Kmiecie to całkowicie nowa, najmłodsza w Przemyślu kadra, która w 2015 r. postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce, wygrać osiedlowe wybory, postawić sobie cele i je realizować. Trzeba przyznać, że realizuje je z sukcesem. 



MD. Skąd pomysł aby zaangażować się w życie społeczne  osiedla?

MK. Męczył nas marazm, bezradność i bezczynność jaką cechował się poprzedni zarząd.  Postanowiliśmy, że nadszedł czas na takich ludzi jak my, z inicjatywą. Wybory, samorządu osiedlowego, które odbyły się w 2015 r. stanowiły do tego doskonałą okazję. Z grupą przyjaciół zgłosiliśmy swoje kandydatury, uzyskały one  poparcie osiedlowego społeczeństwa. Wszyscy dziś tworzymy zarząd osiedla. Są wśród nas: Anna Sienkiewicz, Monika Rudnicka, Magdalena Owsięga Antochów, Michał Tabisz, Tomasz Żaczek, Piotr Pyszczuk. Jest z nami choć nie w zarządzie jeszcze Maciej Wolański, który gorąco nas wspiera we wszyskich działaniach i stanowi dla nas duże oparcie. 

MD. Dobrze, wygraliście wybory. I co dalej? Jakie podjęliście działania? Od czego zaczęliście swoją działalność?

MK. Wiedzieliśmy, że musimy działać dwutorowo. Po pierwsze podejmując działania na rzecz integracji naszych mieszkańców począwszy od tych najmłodszych po seniorów . Po drugie skupić się na ważnych inwestycjach, które sprawią, że nasze osiedle stanie się miejscem przyjaznym, wygodnym i bezpiecznym, w którym jego mieszkańcy będą czuć się dobrze. W tym celu podjęliśmy różnorakie działania. Określę je jako miękkie i twarde. Pierwsze z nich to organizacja imprez integrujących. Rozpoczęliśmy od „Święta Osiedla Kmiecie”, wydarzenia integrującego mieszkańców. Inicjatywa ta spotkała się z akceptacją mieszkańców osiedla i stała się imprezą cykliczną. To taki swojego rodzaju dzień rodziny, gdzie mamy atrakcje dla każdego, a najwięcej dla najmłodszych, bo o nich powinniśmy zadbać najbardziej. Szczęśliwe zadowolone dzieci są wielką pociechą i radością dla rodziców i dziadków. Podczas imprezy jej uczestnicy mogą korzystać z przejażdżki przemyską ciuchcią, gier, zabaw, darmowego jedzenia; napoi, waty cukrowej, pieczonych kiełbasek itp. Realizujemy to przedsięwzięcie  dzięki wsparciu sponsorów, bez których nie było by to możliwe. Organizowaliśmy także dla dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 16 wycieczkę do Warszawy. Na zaproszenie Wojciecha Bakuna, Posła RP. Uczniowie poza innymi atrakcjami zwiedzali też gmach Sejmu. W miesiącu maju natomiast organizujemy z okazji Dnia Dziecka osiedlowy piknik z wszelkimi atrakcjami dla dzieci i całej rodziny.
W sezonie zimowym organizujemy natomiast kuligi, kończące się wspólnym ogniskiem i pieczeniem kiełbaski. Cieszą się one dużą popularnością, bierze w nich udział zawsze ok 100 mieszkańców. Seniorzy są także dla nas bardzo ważni dlatego też zorganizowaliśmy dla nich kurs komputerowy, zaś  jesienią  organizujemy dla nich Andrzejki. 
 Braliśmy też niejednokrotnie udział w akcjach charytatywnych, wspierając zbiórki m.in.  poprzez kwestę na cmentarzach, czy jako jedyne osiedle wzięliśmy uczestniczyliśmy w akcji „Kilometry dobra”. Organizowanej przez Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną Koło w Przemyślu. 
Bardzo cieszy nas fakt, iż nasze działania integracyjne odniosły skutek i mieszkańcy osiedla coraz chętniej angażują się w jego życie społeczne. Wychodząc z inicjatywami organizacji ognisk lub oferując pomoc przy wykoszeniu boiska, czy podczas organizacji różnych naszych przedsięwzięć.


MD. Tak to niewątpliwie duży Wasz sukces na niwie społecznej, że udało się Wam uzyskać społeczną akceptację i wypracować formę społecznego dialogu i zabawy. Teraz może pochwali się pan jeszcze konkretnymi inwestycyjnymi sukcesami. 

MK. Tak, przyszedł czas i na tego rodzaju konkrety. W 2016 roku wzięliśmy udział w konkursie ofert, który odbywał w ramach Budżetu Obywatelskiego i zdobyliśmy pierwsze miejsce. Uzyskując na nasz projekt ok 2 tys. głosów. I 300 000 zł dotacji. Dzięki tym środkom zrobiliśmy na osiedlu nowoczesny plac zabaw dla dzieci i siłownię plenerową dla mieszkańców. To był nasz taki pierwszy duży sukces. 
W 2017 roku złożyliśmy kolejne wnioski, które doczekały się realizacji, a są nimi nowe boisko nad Sanem, z nową nawierzchnią i bramkami. Dostaliśmy na ten cel 70 000 zł. W 2018 r także ze środków Budżetu Obywatelskiego otrzymaliśmy pieniądze w wysokości ponad 70 000 zł na ogrodzenie tego boiska i zakup ławek. Z kolei w 2018 r. złożyliśmy kolejne 2 projekty, ubiegając się  dofinansowania z Budżetu Obywatelskiego. Pierwszy to budowa nowego placu zabaw przy Przedszkolu Publicznym nr 11, drugi natomiast na przygotowanie i zrobienie parkingu dla mieszkańców przy Wybrzeżu JP II 36. Obydwa projekty zostały już zatwierdzone przez Prezydenta Miasta. Ponadto złożyliśmy propozycje do budżetu miasta na:
  • Postawienie nowego przystanku przy ul. Węgierskiej,
  • Nasadzenia drzewkami placu zabaw nad Sanem
  • Remont schodów prowadzących z ul. Grunwaldzkiej do bloku nr 121
  • Przygotowanie parkingu przy ul. Rzecznej 10 /od strony Sanu/

MD Niewątpliwie aktywność Wasza imponuje, a jakie dalsze plany i pomysły na przyszłość?

MK. Nie zwalniamy tempa. Priorytetem naszego zarządu jest reaktywowanie  „byłej” plaży miejskiej do życia. Przywrócenie jej do funkcjonowania poprzez wyrównanie terenu, stworzenie punktu gastronomicznego, ustawienie toalet.  Tak, aby nasza nadsańska plaża przyciągała nie tylko naszych mieszkańców, ale i z sąsiednich osiedli. To najważniejszy plan na chwilę obecną, a będą z pewnością kolejne. 

MD Odczuwacie mocne wsparcie dla Waszych działań przez mieszkańców osiedla?

MK. Tak odczuwamy, to nam bardzo motywuje  do jeszcze większego angażowania się. Przyznam, że największą przyjemność sprawia nam jak nasi mieszkańcy sami wychodzą do nas ze swoimi pomysłami oferując pomoc. Cieszy nas też ogromnie fakt, iż mieszkańcy innych osiedli jak choćby Warneńczyka, Bielskiego przychodzą do nas i sygnalizują, że też chcieliby takie inwestycje mieć u siebie. Doceniając bardzo naszą aktywność tym, że korzystają na naszym osiedlu z naszego placu zabaw i siłowni. Chcielibyśmy na przyszłość także pomóc innym zarządom aby także realizowały skutecznie potrzeby mieszkańców swoich osiedli. Bo już dostajemy takie sygnały. 

MD. Słyszałam, iż także dajecie sobie nieźle radę z władzami Przemyskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, skutecznie zabiegając o interesy swoich mieszkańców.

MK Tak to prawda, nie możemy odpuszczać na żadnym polu. Pełnię z Anną Sienkiewicz funkcje w Radzie Nadzorczej PSM i tam staramy się walczyć z oporem władz. I tak np. w maju  na walnym zebraniu członków spółdzielni złożyliśmy wniosek o przekazanie nadwyżki budżetu na zwrot poniesionych przez mieszkańców kosztów związanych z wymianą stolarki okiennej. Po 5 częściach walnego zgromadzenia naszemu osiedlu jako jedynemu udało się ten zwrot do 100 000 zł pozyskać. 
Teraz weszliśmy w kolejny etap naszej działalności i chcemy wprowadzić swojego przedstawiciela do Rady Miasta Przemyśla, by jeszcze skuteczniej realizować interesy naszych mieszkańców. Wspólną decyzją naszą było, że to ja zgłoszę swoją kandydaturę. Mamy do tego celu hasło, które będzie przeświecać mi w całej kampanii: „Zróbmy razem jeszcze więcej”.


Rozmawiała Małgorzata Dachnowicz 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz